piątek, 15 października 2010

PiszPeszParty

Ostatni weekend spędziliśmy w Toronto...na PiszPeszowej imprezie. Będzię to niezapomniana dla wszystkich impreza...te teksty te ploteczki...ta głupawka...bezcenne.

W grudniu powtórka z rozrywki albo PiszPeszWitch...czyli piszpeszowe Andrzejki, albo PiszPeszŁajki...czyli piszpeszowe Mikołajki. Ale to jeszcze temat w powijakach...wszystko do ustalenia. Jedno jest pewne następny zlot u nas.

PiszPeszowa Rodzinka :)


Dziękuje wszystkim za ten cudowny weekend: Tomkowi, Iksom, Marcie, Kubie i Nuńkowi :)


Buziaki dla wszystkich
udanego weekend'u
:*

3 komentarze:

  1. No to cieszę się z udanej imprezy, a zdjęcie bardzo sympatyczne. Rzeczywiście rodzinnie :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. zdjątko to fantastyczne, kapitalnie się prezentujecie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o kurde, przypomniałeś mi, że ja dawno na żadnej imprezie nie byłem ;) a zdjęcie to jak z jakiegoś serialu dla młodzieży - fajne ;)

    OdpowiedzUsuń