...i co z tego, że jest Pierwsza w nocy...i co z tego, że za oknem mróz spowił świat...i co z tego...
...jestem po rozmowie z Prezesem, Panią Rektor i Panią Dziekan...jestem spokojniejszy...dam radę...muszę...nie ma innej rady...co prawda każdy przede mną wylatywał z tego stanowiska...ale ja nie jestem KAŻDY!!!...i pokażę co potrafię...
...mh...tak sobie pomyślałem dzisiaj...pewnie Babcia byłaby ze mnie dumna...heh...co ja gadam...jest dumna...TAM...GDZIEŚ...szkoda tylko, że nie mogę powiedzieć jej tego osobiście...choć wiem, że była ze mną w każdym momencie...jest nadal i wspiera mnie...
J.
to dobrze:) tylko żebyś się nie zapracował i nie zarobił, bo czasami nadmiar ambicji czyni z człowieka niewolnika, czasami prowadzi też do choroby. A to nie byłoby dobre.
OdpowiedzUsuńPraca jest tylko usługą, którą wykonujemy za pieniądze, nie warto dla niej poświęcać się bardziej niż to warte :) F.