wtorek, 15 czerwca 2010

...Warszawka...

...dziś udaliśmy się do Miasta Stołecznego Warszawa...czy Warszawy...jakoś tak...ktoś obeznany ewentualnie w polskich końcówkach mnie poprawi :)

Dziś miałem tam "interview" :) do nowej pracy...bo na rynku w naszym mieście nic się nie dzieje...czas najwyższy wyjść za granice województwa...gdzie widać, że biznes trochę się kręci...gdzie na ulicy widać ludzi chodzących...i robiących pieniądze...a nie to co u nas...młodzież...dres na dresie...ewentualnie garstka ludzi biznesu...bo gdzie tu robić te pieniądze...w marketach...bankach a może najsłynniejszych w naszym centrum lumpeksach?


Tak więc udałem się dziś do Wawy celem zdobywania rynku pracy, a J. wraz ze mną dla towarzystwa i miłego spędzenia czasu.

A droga do Warsaw upłynęła milusio...na wspólnym plotkowaniu z naszą przyjaciółką...gęby wielu osobą się dziś zapaliły :P ale już taka nasza natura...

Co do pracy...mam nadzieje, że któraś z dzisiejszych ofert dojdzie do skutku...bo są atrakcyjne...a ja czuje potrzebę rozwoju i widzę szansę na...w tych właśnie przedsiębiorstwach...a zatem trzymajcie kciuki...

A teraz buziaki na dobranoc 4 all :*

M.

2 komentarze:

  1. A w czym tu problem gramatyczny? Skoro ma być w dopełniaczu (kogo, co) to stosujemy go do wszystkich słów podmiotu i tyle. Miasto Stołeczne Warszawa. Miasta Stołecznego Warszawy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy Ty się znasz na wszystkim? J.

    OdpowiedzUsuń