jakąś chwilę temu dałem opis na facebook'u, że napierdala mnie ręką. Wszyscy się od razu rzucili do komentowania...aż sam w szoku byłem. Oczywiście początkowo komentarze oscylowały w tematyce tego która to ręka i od czego mnie boli...w efekcie przeszliśmy przez takie tematy jak: praca, seks, zdrowie, ciąża, pasożyty itp. Rozbawiony zostałem tymi komentarzami na maksa.
A tak na serio napierdala mnie od niedzieli ręka. Dosłownie napierdala bo już nie boli, bolała w niedziele. Napierdala promieniście od łopatki aż do nadgarstka i co najgorsze zaczyna drętwieć. Najgorsze jest to, że nie mam czasu iść z tym do lekarza...bo cały czas praca...a dwa sam się boję...bo wiem że od razu coś znajdą a ja jestem hipochondrykiem więc sobie dołożę całą ideologię. Mam nadzieję że przejdzie. Przed chwilą się znieczuliłem...dwoma kieliszkami szampana i pigułą przeciwbólową.
Jutro jadę szkolić pracownika...a ta ręka kompletnie mnie od tego odciąga. Po pierwsze przetrwać 160 km w samochodzie w jedną i drugą stronę, do tego prawić wykład szkoleniowy. Muszę dać radę ale ręka mnie skutecznie zniechęca...wrrr...
Za oknem ciepło...czy już tak pozostanie? Nie chcę już widzieć śniegu deszczu...chcę kwiatków, pączków kwiatów. Marzy mi się pęk żółtych tulipanów. Pęk pięknej żółtej natury w wazonie na stole. Będę chyba mimo wszystko musiał jeszcze trochę poczekać na takie rarytasy wiosenne.
Dobranoc :*
bo zwykle najprostsze opisy na fb stają się kopalnią ciągu komentarzy zmierzających w kierunku najbardziej irracjonalnym, dostarczając przy tym właśnie co niemiara zabawy :)
OdpowiedzUsuńcudowny bukiet tulipanów. nomen omen mam taki sam jako dość użyteczne w mmsach zdjęcie ;]
48 yr old Database Administrator II Ira Candish, hailing from Sioux Lookout enjoys watching movies like Private Parts and role-playing games. Took a trip to Archaeological Site of Atapuerca and drives a Duesenberg SJ Roadster. dlaczego tego nie sprobowac
OdpowiedzUsuń